Pełna subtelnie opisanej erotyki dramatyczna historia Drogocennej Orchidei, która walczy o prawo do godnego życia.
Do Pawilonu Kwiatu Brzoskwini - luksusowego domu rozpusty w Szanghaju - Xiang Xiang trafiła jako trzynastolatka. Więziona i srogo karana za najmniejsze przewinienia, uczy się trudnej sztuki uwodzenia. Wkrótce zostaje "prestiżową prostytutką". Cały czas myśli jednak o odnalezieniu matki i pomszczeniu zamordowanego ojca. Pewnego dnia nadarza się wyjątkowa okazja, by uciec ze "złoconego piekła".
Niemal 600-stronicową książkę przeczytać jednym tchem i z żalem, że to już koniec? To może sprawić tylko wyjątkowo świetnie napisana książka, jaką jest Pawilon Kwiatu Brzoskwini. Cudownie było przenieść się daleko na wschód i zagłębić w charakterystyczną obyczajowość azjatyckiej społeczności. Zostajemy bowiem przeniesieni do Szanghaju, gdzie poznajemy losy trzynastoletniej dziewczynki, która oddana przez matkę ciotce, trafia do luksusowego domu publicznego. Obecnie już blisko stuletnia Xiang Xiang opowiada tę niezwykłą historię swojej prawnuczce. Jej opowieść wywołuje wiele emocji, porywa w wir nieprawdopodobnych wydarzeń, przenosi w świat tajemniczej i szokującej kultury Wschodu. Poza tym ukazuje również ogromną siłę woli pomszczenia niesprawiedliwej śmierci ojca. Dziewczynie, mimo licznych przeszkód, udaje się zmienić swój podły los. Dopina swego i doprowadza do konfrontacji z mordercą. Chęć zemsty bywa ważniejsza od własnego życia. Wszystko tak realistycznie przedstawione przez autorkę, iż czułam się jakbym sama towarzyszyła jej w trudnych chwilach, a czasem jakbym to ja nią była....
Powieść napisana jest językiem prostym, ale jednocześnie wyrafinowanym. Nie brak w niej także wulgaryzmów. Dzięki tak wielu opisom można sobie precyzyjnie wyimaginować wszelakie miejsca, sytuacje i egzotyczne tło dawnych Chin. Ta książka to również rewelacyjna lektura wizualizująca świat kobiet do towarzystwa. Polecam wszystkim osobom zafascynowanym chińską kulturą i miłośnikom tego rodzaju literatury...
Moja ocena 5/6
Interesuję się kulturą innych Państw, więc w przyszłości przeczytam :)
OdpowiedzUsuń